Miniaturyzacja technologii pod postacią powstania inteligentnych telefonów sprawiła, że ludzie mogą mieć kontakt z niemal całym światem praktycznie non stop. Czasami jednak używanie smartfona może być niebezpieczne, np. wtedy, gdy kieruje się pojazdem.
Jak często kierowcy używają smartfona w trakcie jazdy?
O tym, że jednoczesne prowadzenie pojazdu i posługiwanie się telefonem komórkowym stanowi potencjalne zagrożenie na drodze mówi się bardzo dużo w szeroko pojętych mediach. Wielu kierowców jednak mocno bagatelizuje ten problem.
Warto przy tym zauważyć, że telefonia komórkowa, a w szczególności smartfony są masowo dostępne dopiero od kilkunastu lat. O ile więc o tym, że alkohol i kierowanie samochodem jest fatalnym pomysłem, mówi się od bardzo dawna, o tyle temat niebezpieczeństwa związanego z kierowaniem i używaniem telefonu jest dość nowy. Między innymi z tego powodu problematyka ta bywa lekceważona.
Czy prowadzenie pojazdu i używanie telefonu naprawdę jest groźne?
Sam zdrowy rozsądek podpowiada, że połączenie kierowania pojazdem i używania smartfonów może być niebezpieczne. Naukowcy wielokrotnie w sposób teoretyczny i empiryczny potwierdzili negatywny wpływ telefonów komórkowych na kierowcę. Podobne opinie wyrażają ludzie związani zawodowo z ruchem lądowym. Podkreślić trzeba także, że niebezpieczne jest używanie także zestawów głośnomówiących oraz słuchawek telefonicznych.
Dlaczego posługiwanie się telefonem za kierownicą jest niebezpieczne?
Prowadzenie pojazdu przez kierowcę odbywa się wręcz automatycznie i angażuje głównie podświadomość. Doświadczeni kierowcy po przejechaniu dziesiątek tysięcy kilometrów bez żadnej stłuczki, często stają się zbyt pewni swoich umiejętności i uważają, że nic im się nie może stać podczas jazdy. Ponadto wielu ludzi twierdzi, że ma niezwykle podzielną uwagę, a więc może jednocześnie prowadzić samochód i używać telefonu.
Tymczasem na drodze wystarczy chwila, aby doszło do tragicznego wypadku, a spóźniona reakcja o ułamek sekundy może decydować o życiu i zdrowiu. Używanie telefonu angażuje zmysły, patrząc na jego ekran, nie widzi się przecież drogi. Dźwięki dochodzące ze smartfona mogą zaś zagłuszyć np. klakson innego pojazdu, czy też sygnał ostrzegawczy karetki pogotowia. Smartfon angażuje także ręce kierowcy, co może wywołać problemy z opanowaniem samochodu, np. utrzymaniem kierownicy w odpowiedniej pozycji w chwili nagłego zagrożenia. Trzeba też zdawać sobie sprawę z tego, że korzystanie z telefonu angażuje zdolności poznawcze. Kierowca jest więc mniej skoncentrowany.
Wszystko to sprawia, że kierowcy używający telefonu mają opóźnioną reakcję i częściej podejmują niewłaściwe decyzji. To mocno zwiększa ryzyko zajścia stłuczki albo tragicznego w skutkach wypadku drogowego.
Jak kosztowne może być używanie telefonu przez kierowcę?
Prowadzenie pojazdu i użytkowanie telefonu to przede wszystkim potencjalne zagrożenie dla zdrowia oraz życia. Istnieją jednak także przesłanki ekonomiczne, które wskazują na to, że kierowca nie powinien korzystać ze smartfona.
200 złotych oraz pięć punktów karnych – to czeka na kierowców przyłapanych przez policję na korzystaniu z telefonu w trakcie jazdy. Spowodowanie wypadku, do którego kierowca przyczynił się przez używanie smartfona, może także być powodem przyznania niższego odszkodowania przez towarzystwo ubezpieczeniowe. Warto też pamiętać, że np. gwałtowne hamowanie może być przyczyną upadnięcia i uszkodzenia samego telefonu.